Hah!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zdjęcia z dzisiejszych "Faktów TVN". Normalnie musiałem je wkleić :D:D Tabaka RuleZ
I te przerwy spędzone w szkole w kiblach na ciągnięciu xD xD ^^
I ten material w gazecie wg którego, jak wynika z sondaży, średnio każdy mieszkaniec Sieradza wydał na alkohol w zeszłym roku...760 zł!!! hahahahahhhhh ^^
A jutro już niedziela, a pojutrze już poniedziałek i do szkoooły..... :|
Ale dzisiejszy dzień to jakiś jest...hmmm.....tak jak by zboczony? ;p
Ahh i ten ZAKONN xD xD xD xD (który będzie mi się śniił) i te magiczne liczby: 10 i 16 (dla wtajemniczonych, bardzo wtajemniczoych) :D:D
Pozdro!!
niedziela, 24 lutego 2008
tabaczana Party :P
piątek, 22 lutego 2008
Koniec
Takie rzeczy to tylko w Kołczewie :D^^
normalnie HAAAH! :))
Zleciało zajebiście szybko, ZA szybko...
W ogóle te ferie to jakieś dziwne są...post jest i w ogóle..nie można nigdzie iść na jakąś zabawe czy cuś więc siedzi się w domu na dupie, ruszając się od czasu do czasu na lodowisko :D:D
Wczoraj też of cours xD Ale godzine w kolejce czekaliśmy!!!
I stwierdzam, że na hokejówkach jeździ się o niebo lepiej niż na figurówkach :))
Ale giry bolą tak samo... :|
Pasowało by się wziąć za jakąś naukę..... :|| ojejjj ojejjejjjj żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce...
Ale "Lalki" 16 stron przeczytałem, HA!!^^ :D Jak dojde do 40 to bedzie sukces :)
wtorek, 19 lutego 2008
Półmetek ferii...
No i już bliżej do szkoły niż dalejj..
Wróciłem wczoraj z Warszawy ;p cóż podróż pociągiem zarówno w jedną jak i w drugą stronę nie należała do przyjemności. Chociaż TAM było lepiej niż SPOWROTEM. Bo spowrotem wsielismy do wagonu...nieogrzewanego ;/ A moz zacznijmy od tego ze na Centralnym byliśmy godzine przed pociągiem....dlaczego? - Bo jechałem z mamą.... :| O Matko, z nią to są jazdy czasami... :| Nie dość że wypiździło nas na tym Centralnym wzdłóż i w szerz, to jeszcze wagon nieogrzewany...no super...ale n szczęście potem się przesiedliśmy do ciut cieplejszego. Ale dobrze zrobilismy bo przynajmniej było fajnie pod koniec jak wsiadł chłopaszk z mamą i powiedział że czyta "Harrego Portfela" xDxDxD
Ze śmiechu nie mogliśmy wyrobić (ja i taka jedna jeszcze dziewczyna w moim wieku) :D:D
No ale może dość opowiadań o podróży, powiem 3 po 3 co w tej wawie robiłem. HMM.....jak by to ująć....nudziłem się ;p
Ale zawsze to lepiej sie ponudzić z kimś i w innym miejscu :P
Oczywiście nie obyłoby się bez podróży do samej warszawy, w sensie do centrum, w celu rzecz jasna porobienia fotek :P:P:P, al dupa z tego wyszło bo się ściemniło i wyszły zamazane, więc postanowiłem wejść na chwile do Złotych Tarasów. Ale zaraz potem wróciłem do Ursusa.
Poza tym jadłem owoce morza, czyli macki przyssawki i inne jakieś gady, co zresztą obrazuje jedno z powyższych zdjęć :)) Od razu mówie - nie zjadłem całej porcji... xD
Ale ogólnie rzecz biorąc było fajnie :))
Wawa nocą - powykręcajcie sie troche :))
wtorek, 12 lutego 2008
zawirowania...i butterflies :))
HA!!Rozwalają mnie te 2 zdjęcia z 18-tki my best kumpeli:)) hahhah
...było bajecznie... :D
Jutro jadę do Wawy...z mamą...:|
Ale lepsze to, niż siedzieć w pieprzonym Sieradzu i sie nudzić.
Dziś próbowaliśmy z kumplem zagrać w pingla na MOSiR-ze, bo podali na necie ze są stoły za darmo dostepne...ale na miejscu zastalismy....2 stoły...zajęte na dodatek!!
Po prostu masakra...ani kina, ani basenu(w remoncie) i co tu robić....
Ostatnio dużo gadamy z Zuzką (ową best best kumpelą :*)...yy...zawsze raczej dużo gadamy, ale teraz dużo na tematy że tak powiem uczuciowe... :> ahh te motyle :))
Zuza może my jakąś poradnię otworzymy :DD jeee to jest pomysł na biznes!! :))
a 14 dzień miesiąca tuż tuż :D
poniedziałek, 11 lutego 2008
sobota, 9 lutego 2008
.....
Ojoojooj
Wczorajszego dnia nie zapomnę długo…hmm…nie zapomne tego co pamiętam, alee…chyba większość pamiętam :)
No co!? W końcu mam początek ferii tak??
Ahhh i całe 2 tygoodnie bez SS-mańców i innych gadów xD xD xD HAHAAAA!!
Po szkole poszliśmy zakupic wiadomka co, potem długie poszukiwania odpowiedniego miejsca…a potem
Ojj troszke mnie główka bolała dziś z rańca, ale tylko troske :)
A z walentynki…chyba nici…. :(:(…….. troche mi smutno…..:(…a w zasadzie to może bardziej niż troche…ale cóż – bywa.. :|:|
środa, 6 lutego 2008
wtorek, 5 lutego 2008
poniedziałek, 4 lutego 2008
sobota, 2 lutego 2008
The King :)
Lew- mój znak zodiaku :)) Jak nie mam co robić to chwytam za aparat :)) zresztą Ci którzy mnie znają to raczej to wiedzą ;p
Pamiątka z Długopola, a w zasadzie to z Kłodzka xD
Ni ma zbytnio co robić...nuuda....nic się nie dzieje.....nuda....nie ma co robić....nuda :D
Ale jeszcze tydzień niecały ii FERIE